Informację o pierwszych przymrozkach potraktowaliśmy poważnie i oberwaliśmy w sadzie wszystkie jabłka, pigwy i gruszki. Zapakowane w skrzynki leżą spokojnie w piwnicy, czekają na swój moment. Od razu po zbiorach do domu przywiozłam całe ogromne wiadro jabłek. Ze zjedzeniem poszło gładko- większość została przerobiona na sok, część upieczona, część zjedzona na surowo, a reszta transformowana w batony i wysuszona w suszarce do owoców. Akurat suszyłam pigwowce i jedna tacka była wolna- pozostało więc miejsce na kulinarne eksperymenty. Gdyby nie to, prawdopodobnie suszyłabym batony w piekarniku, w znacznie wyższej temperaturze. Batony suszyły się długo, ok. 5 godzin; ale tak jak wspomniałam robiły się przy okazji suszenia innych owoców. Mokra masa batonowa po 2 godzinach suszenia była z zewnątrz lekko podsuszona. Została więc pokrojona i delikatnie przełożona na tackę z dziurkami, aby równomiernie suszyć batony ze wszystkich stron. Po kolejnych dwóch godzinach batony były już podsuszone z zewnątrz, ale środek nadal pozostawał lekko wilgotny. We trójkę na zmianę chodziliśmy sprawdzać stan batonów więc jeszcze w trakcie suszenia zjedliśmy połowę przygotowanej porcji. Reszta została polana czekoladą i zjedzona na deser. Z przygotowanej porcji zostały dwa batoniki, które dokończyliśmy po kolacji.
Batoniki były w połowie wysuszone; jeśli miałyby być przechowywane to należałoby je dokładniej wysuszyć. Ewentualnie zrobić coś w rodzaju granoli. Owoce muszą być dokładnie ususzone, inaczej prawdopodobnie spleśnieją. Jeśli jednak mają stanowić zdrowy podwieczorek to takie suche na zewnątrz, lekko sprężyste i wilgotne w środku będą w sam raz.
Składniki:
6 małych jabłek lub 3 duże
1 gruszka
1 banan
1 pigwa (opcjonalnie)
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka płatków jaglanych
2 łyżki rodzynek
1 łyżeczka nasion chia
2 łyżki suszonej bałej morwy
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
1/2 łyżeczki cynamonu
opcjonalnie: 1/2 tabliczki czekolady do polania batonów
Przygotowanie:
1. Banana obrać, pozostałe owoce pozbawić gniazd nasiennych. Owoce zetrzeć na tarce na drobnych oczkach lub zetrzeć w robocie kuchennym. Odcisnąć sok, ok. 2/3 szklanki.
2. Pulpę owocową połączyć z płatkami owsianymi, jaglanymi, zmielonym siemieniem, nasionami chia, rodzynkami i morwą.
3. Gotową masę równomiernie rozprowadzić na macie silikonowej na grubość ok. 1cm.
4. Suszyć przez 2 godziny w 75 stopniach C, następnie pokroić na kawałki i ułożyć na standardowej tacce z drobnymi otworami. Suszyć kolejne 2-3 godziny w 60 stopniach C. Ostudzić i zjeść.
Smacznego!