„Jadłam takie desery w Bułgarii! Pyyyyszne!”- napisała moja siostra na fecebooku, jak tylko opublikowałam zdjęcie z tym deserem. Dla mnie cała kuchnia bałkańska jest po prostu wspaniała. Nieustannie zachwycam się tym jak proste połączenia składników dają tak fantastyczne efekty.
Figi najczęściej jem na słodko, w ciastach lub deserach jak ten dzisiejszy. Lubię połączenie słodkich owoców i neutralnego, naturalnego jogurtu. Odkąd sama mieszam dowolne owoce z jogurtem, to nie jestem w stanie jeść już sklepowych jogurtów owocowych. Ani serków homogenizowanych. Serio. Domowe najlepsze!
Składniki:
- 6 fig
- 2 łyżki migdałów, posiekanych
- 1 szklanka malin
- 3-4 łyżeczki miodu jasnego, płynnego np. wielokwiatowego
- jogurt naturalny- 1 duże opakowanie
Przygotowanie:
- Figi umyć i pokroić na połówki lub ćwiartki. Ułożyć w naczyniu do zapiekania. Dodać maliny, zachowując kilka do dekoracji. Całość polać miodem i posypać migdałami.
- Wstawić pod rozgrzany grill w piekarniku na około 15-20 minut lub do czasu aż figi będą miękkie i gorące.
- Do miseczek nałożyć porcje jogurtu, dodać 2-3 kawałki fig, kilka malin, całość skropić miodem i migdałami wyjętymi z dna naczynia do zapiekania.
Smacznego!
Czy w punkcie 3 ma byc porcja miodu czy jogurtu? Wygląda pysznie i zdrowo ? będzie robione ?
jogurtu 🙂 już poprawiłam w opisie, dziękuję za zwrócenie uwagi
Uwielbiam figi, więc koniecznie muszę spróbować tego przepisu!
i daj znać jak wyszedł deserek 🙂 i czy smakował?
Pyszny deser. Uwielbiam figi!
dziękuję 🙂 ja w sumie figi polubiłam niedawno, więc u mnie to świeża miłość