Bajecznie czekoladowe muffiny, bezmleczne

Jeśli w grę wchodzi czekolada, to dwa razy nie trzeba powtarzać. Muffiny czekoladowe mają u mnie wzięcie za każdym razem. Są pyszne jeśli zrobię je na gęstym jogurcie, maślance, śmietanie, mleku czy też pominę nabiał całkowicie.

Przepis na bezmleczne muffiny to nie był celowy zabieg. Nie myślałam tu o żadnych nietolerancjach ani dietach. Po prostu cała śmietana, jogurty i mleko były całkowicie wyjedzone, a ja spodziewałam się gości. Zrobiłam tak jak czasem się robi przy naleśnikach, jako płyn wlałam wodę gazowaną, która spulchniła ciasto na muffiny.

Efekt końcowy w postaci gotowych muffinów był naprawdę przepyszny! Mocno czekoladowe, puszyste, delikatne w środku. Jak dla mnie wspaniałe. Myślę, że pełny czekoladowy smak tych muffinów ucieszy zarówno tych, którzy mogą jeść nabiał, jak i tych, którzy muszą z różnych powodów z niego zrezygnować.

Składniki:

• 200g mąki pszennej
• 3 łyżki oleju kokosowego (lub innego, dowolnego)
• 1/2- 2/3 szklanki cukru trzcinowego
• 2 jajka
• 4 czubate łyżki kakao
• 2 łyżeczki proszki do pieczenia
• 1/2 szklanki wody gazowanej

Przygotowanie:

1. W jednej misce wymieszaj suche składniki: mąkę, kakao, proszek do pieczenia i cukier.
2. W drugiej misce wymieszaj mokre składniki: jajka, olej, wodę gazowaną.
3. Przelej mokre składniki do suchych i wymieszaj. Nakładaj porcje ciasta do foremek na muffiny (do 2/3 wysokości foremki).
4. Muffiny piecz w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C przez ok. 20 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Smacznego!

Wpis bierze udział w akcji:
#cukiertrzcinowy, #syroptrzcinowy, #diamant