Rabarbarowy ninja! Lemoniada z rabarbarem i granatem

Jako mała dziewczynka często jeździłam z rodzicami na wieś, na naszą działkę. Razem z młodszą siostrą mogłyśmy tam szaleć do upadłego i robić to, czego w mieście raczej się nie robi. Mogłyśmy biegać na bosaka po trawie bez obaw, że rozetniemy nogę na szkle lub wdepniemy w psie…wiadomo co. Mogłyśmy jeść owoce prosto z krzaka, wspinać się na sam czubek drzewa jak najzwinniejsza małpa, ganiać za motylami, podglądać jak po krzakach porzeczek skaczą żabki rzekotki, zaczajać się w trawie i obserwować jak ptaki karmią swoje pisklęta. Jednak jedną z ulubionych dziecięcych zabaw była zabawa w chowanego. Miałam swoją sprawdzoną kryjówkę- rabarbar! Rozłożyste liście i ja zwinięta w kłębek. Za każdym razem miejscówka sprawdzała się na 100%.
I mimo tego, że od tamtej pory minęło tyle czasu za każdym razem jak widzę rabarbar nachodzą mnie miłe wspomnienia i myślę, że to była świetna kryjówka! Czułam się sprytna i zwinna jak ninja. Rabarbarowy ninja!

kompot_1a
kompot_1d

Składniki:
700ml wody
4 łodygi rabarbaru
1 granat
1 1/2 cytryny
1/2 limonki
3 łyżki cukru
kilka listków świeżej mięty

kompot_1E
kompot_1c

Przygotowanie:
1. Do garnka z wodą wrzucić pokrojony w 5cm kawałki rabarbar. Owoc granatu rozciąć na pół i łyżeczką wydrapać zawartość i wrzucać bezpośrednio do garnka. Cytrynę i limonkę pokroić w plasterki i również dodać do garnka. Posłodzić.
2. Gotować ok. 15min, następnie przecedzić przez drobne sito, aby lemoniada była klarowna.
3. Przelać do dzbanka, wrzucić pokrojone plastry cytryny i świeżą miętę.

Smacznego!

kompot_1b

Komentarzy: 2

  1. 21 maja 2014 / 18:57

    Świetna historia, podoba mi się ten rabarbarowy ninja 🙂 I lemoniada też 🙂

    • Kinga
      21 maja 2014 / 21:05

      dzięki:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.