Tarta dla czekoladocholików! Na czekoladowym spodzie, w którym zatopione są maleńkie kawałeczki ciasteczek. Do tego obłędnie czekoladowy krem, a w zasadzie dużo obłędnie czekoladowego kremu… i owoce, aby tarcie dodać świeżości i lekko zrównoważyć słodycz. Układanie owoców na tarcie to zajęcie niezwykle odprężające. Ten zapach czekolady i owoców, który unosi się w powietrzu automatycznie poprawia humor… Ta radosna kompozycja kolorystyczna o wyjątkowo wibrujących barwach cieszy oczy i napełnia letnią beztroską… Wszystko do siebie pasuje i tworzy idealny balans. Sam zapach ciasta oraz intensywność barw sprawia, że świat wydaje się być jeszcze piękniejszy!
Do tej tarty nie trzeba nikogo przekonywać. Można jeść i mruczeć z zadowolenia. Mmmm…
Składniki:
Spód:
170g ciasteczek degestive
65g masła w temp pokojowej
3 czubate łyżki kakao
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki syropu z agawy
2 łyżki wody
Krem czekoladowy:
250g belgijskiej czekolady do fondue, mlecznej
50g gorzkiej czekolady
250g śmietanki 30%
50g masła
Do przybrania:
1/2 opakowania borówek
1/2 opakowania malin
Przygotowanie:
1. Spód. Ciasteczka digestive bardzo drobno pokruszyć. Wymieszać z masłem, kakao, cukrem i syropem z agawy. W razie potrzeby dodawać stopniowo wodę, tak aby uzyskać konsystencję, którą da się wyłożyć spód foremki do tarty o średnicy 25cm. Spód do tarty wstawić na 10min. do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Ostudzić.
2. Krem czekoladowy. Śmietankę zagotować, dodać do niej masło i dwa rodzaje czekolady. Wymieszać do połączenia składników, ostudzić i wyłożyć na wcześniej przygotowany spód do tarty. Wstawić do lodówki do schłodzenia na ok. 2 godziny.
3. Udekorować owocami.
Smacznego!
