Uwielbiam śledzie! Zarówno te pikantne, jak i delikatne w smaku, w oleju, w zalewie octowej i w śmietanie. Mogą być z sosami, mogą być w sałatkach albo finezyjnie
pozawijane.
Dzisiejsze śledzie to propozycja dla osób lubiących pikantne potrawy. Najlepiej byłoby jakby śledzie troszkę odstały w lodówce, aby smaki dobrze się połączyły. Ja jednak regularnie sprawdzam czy to „już” i 1/3 słoika już nie ma. Będę musiała zrobić nowe, ale już wiem, że są przepyszne! Do śledzi dodałam olej rydzowy, który fantastycznie uzupełnia smak ryb. Nasączony aromatem przypraw jest tak dobry, że z przyjemnością zanurzam chleb w pozostałym na talerzyku oleju. Musicie tego spróbować…
Składniki:
1/2kg filetów śledziowych a’la Matias
1 cebula
1 ząbek czosnku
1/2 suszonej papryki chilli
2 ziela angielskie
1 liść laurowy
1 łyżka majeranku
pieprz świeżo zmielony
olej rydzowy do dopełnienia
Przygotowanie:
1. Filety śledziowe namoczyć w zimnej wodzie- staną się mniej słone. Czas moczenia zależy od tego jak bardzo słone mamy śledzie- od 15min do 2 godzin. Najlepiej jest
odkroić kawałeczek i spróbować. Powinny być lekko słone. Ważne, żeby nie moczyć ich za długo bo stracą cały smak.
2. Cebulę drobno pokroić, zalać wrzątkiem, odstawić na 3-5 minut, a następnie odcedzić. Paprykę chilli drobno pokroić.
3. Filety śledziowe dokłądnie osuszyć papierowym ręcznikiem (nieosuszone śledzie rozwadniają oliwę), a następnie pokroić w 3cm kawałki.
4. Na dno słoika włożyć dużą łyżkę cebuli, dodać ziele angielskie, liść laurowy i wyłożyć porcję śledzi (powinna zakryć cebulę) i opruszyć papryką chilli i majerankiem.
Następnie wyłożyć cebulę, śledzie, paprykę, majeranek itd. Ostatnią warstwę posypać dodatkowo świeżo zmielonym pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Warstwy lekko ugnieśc widelcem.
5. Całość uzupełnić olejem rydzowym tak, aby wierzchnia warstwa śledzi była delikatnie przykryta olejem. Poruszać słoikiem, aby ewentualne bąbelki powietrza uciekły.
6. Odstawić do lodówki do „przegryzienia” smaków, najlepiej na dzień, dwa lub trzy.
Smacznego!
Muszę spróbować, coś fantastycznego!
Witam. Śledzie wyglądają obłędnie, zrobię w weekend!