Przyjmowanie gości to jedna z przyjemniejszych czynności. Wspólnie spędzone chwile, długie niekończące się rozmowy, zabawne anegdotki, dużo żartów i przyjacielskiego droczenia się. Do tego obiad i coś słodkiego na deser. Oczywiście znajomy na diecie bezglutenowej po stokroć będzie zapewniał, żeby specjalnie dla niego nic nie przygotowywać, nie kłopotać się, ale zapraszając kogoś do siebie tak się po prostu nie godzi! Trzeba więc przygotować coś, co wszyscy zjedzą ze smakiem i najlepiej takie samo dla wszystkich, tak mi nakazuje moje wewnętrzne poczucie sprawiedliwości.
Kiedy po raz pierwszy przygotowywałam to ciasto dopiero po 10 minutach jego pobytu w piekarniku dostałam olśnienia- nie dałam proszku do pieczenia! Ostatecznie okazało się, że nie był on potrzebny. Ciasto wyszło wilgotne i wspaniale łączy ze sobą smak jabłek i kokosów. Jego przygotowanie to dosłownie chwila, szybko się piecze, więc jest dobrą propozycją jeśli spodziewasz się gości, a nie chcesz całego przedpołudnia spędzić w kuchni. Ciasto nie jest duże- wychodzi 8 porcji, ale na moje potrzeby to wystarczająco. W końcu na deser są też świeże owoce.
Składniki:
4 jajka
2/3 szklanki mąki kokosowej
2 łyżki wiórków kokosowych + trochę do dekoracji
150g delikatnego, płynnego miodu tymiankowego (może być też lipowy, wielokwiatowy)
2 jabłka
3/4 kostki masła
1 łyżka oleju
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
Przygotowanie:
1. Do garnka wlać olej, dodać masło i podgrzewać do jego całkowitego rozpuszczenia. Ostudzić.
2. Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach
3. Wszystkie składniki poza jabłkami umieścić w dzbanku blendera i zmiksować do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodać jabłka i dokładnie wymieszać.
4. Ciasto przelać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Średnica formy to 20cm. Piec w 160 stopniach przez ok. pół godziny. Ostudzić na kratce. Udekorować wiórkami kokosowymi i ewentualnie cukrem pudrem.
Smacznego!
BTW: Czy wiecie, że jest już nowa książka Doroty Świątkowskiej?
https://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
Jeśli macie ochotę wygrać książkę z autografem (tak samo jak ja), zapraszam do udziału w konkursie:
Wygląda prosto i niesamowicie pysznie 🙂
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award 🙂
https://cukierniekrzepi.blogspot.com/2014/11/liebster-blog-award-i-moja-pierwsza.html
Pozdrawiam!
Naprawdę dobre ciasto, nie za słodkie, tylko nie wiem czemu w smaku przypomina mi sernik