Parmigiana czyli włoska zapiekanka z bakłażana jest taka pyszna! Tak wygląda kwintesencja prostoty obiadowej z wielkim efektem WOW. Czytając listę składników można by pomyśleć, że to danie to w sumie nic takiego. Bakłażan, pomidory i mozzarella… Phi! … ale nic bardziej mylnego! To jest danie petarda!
Ktoś mógłby też pomyśleć, że jestem nieobiektywna, bo ja lubię bakłażany. Lubię. I to nawet bardzo. Powiem Wam jednak, że danie posmakowało nawet mojej przyjaciółce, która jest dosyć ostrożna przy próbowaniu nowych dań. Początkowe stwierdzenie „kiedyś próbowałam bakłażana i on był gorzki”, po spróbowaniu zmieniło się w „jak dodasz wpis na bloga to ja nawet skorzystam z Twojego przepisu”. Dominiko- smacznego 🙂
Składniki:
- 1 bakłażan
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka pomidorów
- 1 kulka mozzarelli (użyłam Galbani)
- garść liści bazylii
- 2 łyżki mąki
- olej do smażenia
- szczypta chilli
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
- 1 szczypta cukru
- 1-2 łyżki startego parmezanu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Bakłażana pokroić na plasterki o grubości ok. 1cm, a następnie obtoczyć je w mące i usmażyć na złoty kolor. Odkładać na ręcznik kuchenny aby usunąć nadmiar tłuszczu.
- Cebulę drobno pokroić i podsmażyć. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, chwilę podsmażyć, a następnie dodać pomidory z puszki. Doprawić solą, pieprzem, chilli, cukrem i posiekaną bazylią (zostawić kilka listków do dekoracji). Całość podsmażyć przez ok. 10 min.
- W naczyniu do zapiekania układać warstwowo: bakłażany, sos pomidorowy, kawałki mozzarelli. Wierzch zapiekanki posypać dodatkowo parmezanem.
- Zapiekankę nakryć pokrywką od naczynia do zapiekania lub folią aluminiową i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C na 20-25 minut, a następnie zdjąć folię z naczynia i zapiekać przez kolejne 15 minut lub do zrumienienia.
Smacznego!
Wpis bierze udział w akcji: