W zimowe dni nie ma nic lepszego niż miska ciepłego jedzenia. Przyjemne ciepełko w brzuchu daje mi się i energię . Sprawia, że lepiej znoszę mrozy, a i po wyjściu na dwór nie przemarzam na kość. Dla mnie jest to idealna zimowa dieta. Staram się, żeby w chłodne dni wszystkie moje posiłki były ciepłe, tak samo napoje.
Jeśli i Wy jesteście wiecznymi zmarzluchami to szczególnie zimą polecam przestawienie się na tryb ciepłego jedzenia. Nie zajmuje to wiele czasu a samopoczucie jest znacznie lepsze.
Dzisiejszy przepis to taka luźna propozycja do zrobienia na szybko. Do zjedzenia w domu i do zabrania w pudełku do pracy.
Składniki:
- 1 mała dynia
- 1 szklanka kaszy pęczak
- 1 gałązka natki pietruszki
- posiekany koperek, szczypiorek, kiełki rzodkiewki- co kto lubi 🙂
- sól, świeżo zmielony pieprz
- olej
- sok z cytryny
- Marynowana czerwona cebula:
1 średnie czerwona cebula, pokrojona w cienkie plasterki
60ml octu jabłkowego
1 łyżeczka cukru
1 1/2 łyżeczki soli morskiej
Przygotowanie:
- Dynię pokrój w plastry ok. 1cm, skrop oliwą/ olejem i upiecz do miękkości w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C.
- Kaszę pęczak ugotuj wg przepisu na opakowaniu
- Podczas pieczenia dyni i gotowania kaszy, przygotuj marynowaną cebulkę. Plastry cebuli przełóż do garnka, zalej octem, dodaj sól i cukier. Postaw na gazie i mieszaj, żeby cukier i sól szybko się rozpuściły. Kiedy ocet się zagotuje, szybko wyłącz gaz i odstaw garnek na bok, aby ostygł.
- Na patelni rozgrzej odrobinę tłuszczu, dodaj kasze pęczka, sól, pieprz i zieleninę i chwilę podsmaż, aby smaki się połączyły. Skrop sokiem z cytryny.
- W miskach układaj porcję kaszy, 2-3 plasterki dyni i porcję marynowanej cebulki.
Smacznego!
Wygląda zachęcająco – uwielbiam mieć na talerzu takie kolory zimą! Od razu człowiek jakoś lepiej się czuje 🙂
Bardzo dobra