Rogaliki z konfiturą truskawkowo-malinową

Oj, jak dawno nie piekłam nic z dziewczynami (i chłopakami). Mój ostatni wspólny wypiek w ramach Wypiekania na śniadanie to były bułki ziemniaczane z makiem, wypiekane ponad cztery miesiące temu. Od tamtej pory albo brakowało mi czasu albo przepis nie pasował do aktualnego menu. Przez większość zimy córka przynosiła z przedszkola najróżniejszej maści wirusy więc non stop ktoś u nas w domu siąpał nosem. W takich sytuacjach minimalizujemy z naszym jadłospisie cukier, białą mąkę i nabiał oraz przechodzimy na dietę osuszającą organizm (głównie kasza jaglana), włączamy produkty o działaniu bakteriobójczym (dużo czosnku, cebuli) oraz stymulującym namnażanie się dobrych bakterii jelitowych (kiszonki). Tak więc sezon zimowy spędziliśmy na daniach typowo polskich bazując na sezonowości. Po długiej przygodzie z rosołami, kapuśniakami, zupą ogórkową, zapiekankach z kaszy, pieczonymi warzywami i pierogami z radością przyjmują każdą zieleninę, wszystkie nowo wyrośnięte warzywa i owoce.
Z równie wielką przyjemnością upiekłam rogaliki z zaproponowanego przepisu. Planowałam nadziać je moją ulubioną konfiturą z gorzkich pomarańczy ale obsługa internetowych zamówień w Almie dosyć swobodnie podeszła do kwestii doboru produktów o podobnych właściwościach (w przypadku braku wybranego produktu) i zamiast gorzkich pomarańczy dostałam truskawkę z maliną. Producent ten sam, smak inny. Wolałabym konfiturę z pomarańczy od innego producenta, ale trudno. Obyśmy tylko takie problemy w życiu mieli:)
Zapraszam na rogaliki!

rogaliki_konfitura_1b

Składniki:

  • 1/2 kostki margaryny (użyłam masła)
  • 5 dag drożdży
  • 1/8 szklanki mleka
  • 4 łyżeczki cukru
  • 2 szklanki mąki
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • marmolada

Przygotowanie:

  1. Mleko podgrzewamy i dodajemy drożdże, które kruszymy w palcach. Mieszamy, aż do rozpuszczenia się drożdży, a następnie rozpuszczamy cukier.
  2. Do miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli w bijamy jajko.
  3. Margarynę podgrzewamy na wolnym ogniu tak, żeby była miękka, ale nie płynna. Wszystkie składniki dodajemy do mąki i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę odstawiamy na kwadrans do wyrośnięcia.
  4. Po tym czasie ciasto wyjmujemy z miski na stolnicę podsypując mąką. Z gotowego ciasta wałkujemy koło, które dzielimy np. nożem do pizzy na 12 części – 12 trójkątów. Na każdy trójkąt nakładamy odrobinę marmolady. Następnie delikatnie zwijamy i naginamy rogi. Rogaliki układamy na blasze w pewnej odległości od siebie, bo będą jeszcze rosły podczas pieczenia.
  5. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni.

Smacznego!

rogaliki_konfitura_1c

rogaliki_konfitura_1a

Przepis pochodzi z tej strony, przygotowanie w całości zacytowane za autorką.

Razem ze mną w Wypiekaniu na śniadanie udział wzięli: Magda, Ewa, Marzena, Magda, Małgosia, Iwona, Alina

Komentarzy: 12

    • Kinga
      17 kwietnia 2016 / 22:08

      ja również dziękuję:) do następnego spotkania

  1. Sotille
    18 kwietnia 2016 / 01:32

    wyglądają przepysznie, dziękuję za wspólne wypiekanie

  2. Małgorzata
    18 kwietnia 2016 / 11:55

    piękne rogaliki 🙂

    • Kinga
      18 kwietnia 2016 / 12:47

      dziękuję 🙂

  3. 18 kwietnia 2016 / 18:07

    Wyglądają bardzo apetycznie 🙂 Dziękuje za wspólne wypiekanie 🙂

    • Kinga
      18 kwietnia 2016 / 23:13

      dziękuję:) do następnego wspólnego wypiekania:)

  4. Alina
    18 kwietnia 2016 / 20:17

    Pyszne te rogaliki, dziękuję za wspólne wypiekanie.

    • Kinga
      18 kwietnia 2016 / 23:13

      również dziękuję za wspólne wypiekanie:)

  5. Geri
    2 maja 2016 / 00:02

    uwielbiam takie rogaliki!

  6. Kipi
    22 maja 2016 / 03:07

    rety rety, jak trudno być na diecie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.