Kiedy pewnego dnia mój endokrynolog powiedział, że mam stan zapalny w organizmie i jestem na dobrej drodze do niedoczynności tarczycy typu Hashimoto byłam w lekkim szoku. Jak to ja?! Wydawało mi się, że odżywiam się w miarę zdrowo, świadomie robię zakupy i że wszystko powinno być ok.
Kiedy ochłonęłam stwierdziłam, że nie chcę do końca życia brać tabletek z syntetycznym hormonem – jak popularny letrox czy euthyrox. Co to, to nie! Zmieniłam lekarza, na takiego, który miał bardziej holistyczne podejście i to właśnie on zarekomendował mi Panią Edytę, dietetyka z www.dietaodkuchni.com, która „wielu pacjentów wyprowadziła na prostą”. Świetna rekomendacja, prawda?
Pani Edyta zleciła mi sporo badań i dopiero na podstawie wyników dobrała dietę dopasowaną do potrzeb mojego organizmu i stylu życia. Wyczerpująco odpowiedziała na wszelkie pytania oraz uwzględniła moje preferencje smakowe typu, że nie tknę owoców morza i koziego sera.
Efekt? Schudłam 1,5kg w ciągu miesiąca (chociaż wcale nie był to mój cel), mam więcej energii, dużo lepsze samopoczucie oraz po raz pierwszy od wielu lat, w trakcie upałów nie spuchły mi nogi!
Jeśli macie chęć poczytać więcej o Hashimoto i mojej diecie to dajcie znać w komentarzach.
Za zgodą Pani Edyty, w najnowszym Magazynie Aromat, znajdziecie 3 moje ulubione przepisy. Aby przejść do magazynu, wystarczy, że klikniecie tutaj.
Poniżej prezentuję Wam przepis p. Edyty na pyszną zupę, którą mam w przepisach na kolację.
Przepis na zupę krem z białych warzyw
(dwie porcje)
Składniki:
400g kalafiora
cebula
pietruszka
200g ziemniaków
2 ząbki czosnku
łyżka masła klarowanego
pół łyżeczki tymianku
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Warzywa pokrój w kostkę, podsmaż na maśle zalej wodą – tak aby delikatnie przykryła warzywa, gdy będą miękkie dodaj przyprawy, zmiksuj.
W Magazynie Aromat znajdziecie także przepis na: Kakaową chia z owocami, to propozycja, którą dostałam na drugie śniadanie. Błyskawicznie się robi i jest łatwa do zabrania do pracy.
oraz Spaghetti z cukinii z sosem bolońskim. To naprawdę pożywne danie, które zamiast tradycyjnego makaronu spaghetti zawiera makaron z cukinii, dzięki czemu przemycamy więcej warzyw do naszej diety. A w smaku przepyszne!
Jeśli interesuje Was temat Hashimoto, diety przeciwzapalnej- w tym mojej diety oraz zmian, które musiałam wprowadzić to dajcie znać w komentarzu. Jeśli będziecie chcieli to napiszę Wam więcej na ten temat, a jeśli nie- tu skupię się na samych przepisach i fotografii kulinarnej.