Owoce prosto z Sycylii, nie pryskane, nie woskowane, prosto od rolników. Ja zamówię przez internet, a kurier przywiezie mi je prosto pod drzwi. Brzmi świetnie! Tylko co ja zrobię z 10kg cytryn? Pytam znajomych czy ktoś reflektowałby na cytryny, na dżemy, soczki… E tam! Maksymalnie po 2 sztuki by wzięli. I tak sprawa ekologicznych cytryn upadła. Za to po raz kolejny kupiłam w Lidlu bio- cytryny, które jak obiecuje etykietka nie są niczym schlapane i bardzo chcę w to wierzyć. Część z nich wyszorowałam, sparzyłam i przerobiłam na nadzienie do tarty. Słodki i kwaśny smak świetnie się tutaj łączy, a intensywnie żółty kolor nasuwa tęskne wspomnienia za słońcem i ciepełkiem. Taki pozytywny akcent gdy na dworze szaro i buro, a niebo zasnute jest przez gęste chmury. Nie wiem jak Wy, ale ja już wyczekuję wiosny. I nie wiem jak u Was, ale u mnie pod blokiem kwitną bazie:)
Krucha tarta cytrynowa
Składniki:
Spód:
225g mąki pszennej
30g cukru pudru
125g masła schłodzonego
1 jajko
szczypta soli
1 łyżka wody (opcjonalnie)
Nadzienie:
skórka otarta z 2 cytryn
sok wyciśnięty z 2 i 1/2 cytryny (ok. 130ml)
220g cukru pudru
4 jajka
120ml śmietanki 30%
Przygotowanie:
1. Składniki na spód umieścić w misie robota kuchennego i zagnieść ciasto. Uformować z niego płaski placek, zawinąć w folię spożywczą w wstawić do lodówki na 30 minut.
2. Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia lub folii na grubość ok. 4-5mm. Ciasto przenieść do formy na tartę, lekko docisnąć aby nabrało kształtu naczynia. Użyłam formy o średnicy 24cm. Nadmiar ciasta odciąć. Całość zawinąć w folię spożywczą i ponownie wstawić do lodówki na 30 minut. Następnie wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C. na ok. 15-20 min, do czasu aż ciasto nabierze złocistego koloru. W międzyczasie za pomocą widelca przebić powstając wybrzuszenia i delikatnie ugnieść ciasto aby wyrównać powierzchnię.
3. W międzyczasie przygotować nadzienie. Za pomocą trzepaczki ubić jajka z cukrem, nie na pianę, wystarczy, że konsystencja będzie jednolita. Następnie dodać sok i skórkę z cytryny oraz śmietankę 30%. Ubijać do połączenia składników.
4. Na gorący jeszcze spód do tarty wylać nadzienie i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec ok. 25 minut, aż całość się zetnie. Odstawić do ostygnięcia. Ja zazwyczaj zostawiam na noc w lodówce. Można podawać z lodami waniliowymi, ubitą śmietaną lub po prostu opruszoną cukrem pudrem.
Smacznego!