Ser Halloumi to moja miłość od pierwszego kęsa. Hallumi jest w moim odczuciu najlepszy na ciepło, chociaż zawsze jak go kroję to po troszku podskubuję. Dobry jest, cóż poradzić! Niewątpliwą jego zaletą jest również to, że jak po ugrillowaniu wystygnie to i tak jest pyszny. W związku z tym jest dobrą opcją do przygotowania posiłku do pracy. Taką sałatkę często zabieram ze sobą do pracy. W zależności od tego jak bardzo napięty mam dzień, pakuję całość do jednego pojemnika i jem na zimno lub do dwóch (osobno zielenina) i w pracy ją podgrzewam, a następnie łączę z mixem sałat.