Dzisiaj przypada Światowy Dzień Chleba. Jak co roku tysiące blogerów z całego świata piecze chleb i stara się pokazać, że jest to czynność dosyć łatwa i prosta. Z tej okazji i ja postanowiłam obudzić mój zakwas, który w formie wysuszonej czekał na swój wielki powrót. Chleb przygotowywałam dwa dni, ale poświęcając mu nie więcej niż kilka minut przy każdym podejściu więc z powodzeniem może przygotować go każda zabiegana osoba. Chrupiąca skórka i miękkie puszyste wnętrze zapewnią doskonałą podstawę śniadania!