Przygotowywanie posiłków dla dzieci to nie lada wyzwanie. Potrawy, które smakowały maluchowi w ubiegłym miesiącu, w tym mogą spowodować wybuch płaczu (i to nie ze wzruszenia). Czasami jest tak, że dziecko w żaden sposób nie okazuje zainteresowania zupką czy daniem głównym. W takich momentach staram się wymyślać potrawy, którymi można się „pobawić”, skupić uwagę na czymś innym niż sam akt konsumpcji i summa summarum zachęcić do jedzenia. Tak jest w przypadku szaszłyków. Rozmawiamy o kolorach, kształtach, nazywamy poszczególne warzywa, sprawdzamy czy są chrupiące, suche lub mokre w środku.
Na razie jesteśmy na tym etapie, że to ja trzymam szaszłyka, a Natalia zdejmuje poszczególne kawałeczki jedzenia. Moja nadaktywna wyobraźnia sama roztacza wizję
wydziubanych szaszłykiem oczu, a dziecko gestykulujące żywo i podskakujące w swoim krzesełku umacnia mnie w przekonaniu, że tak właśnie się stanie.
Dzisiaj, ja z Natalią jemy szaszłyki wyjmowane ze szklanki; inna forma podania znacznie podnosi zainteresowanie jedzeniem. Dodatkowo do szaszłyków polecam pieczone ziemniaki i pomidorki koktajlowe.
Składniki:
– połowa piersi z młodego indyka (mniej więcej tyle co 2 kurze)
– 2 marchewki
– 1 czerwona cebula
– 1 czerona papryka
– 4 łyżki oleju/ oliwy z oliwek
– natka pietruszki do posypania
– przyprawy: słodka papryka w proszku, bazylia, sól, pieprz
Dodatkowo:
– 4 ziemniaki
– kilka pomidorków koktajlowych
Piersi z indyka pokroić w kostkę, ok. 2x2cm. Oprószyć solą, pieprzem, bazylią i słodką papryką. Dodać olej i dokładnie wymieszać.
Cebulę pokroić na połówki, potem na ćwiartki i dodać do indyka, przemieszać całość. Odstawić na jakieś pół godziny.
Umyte warzywa pokroić. Marchewkę i ziemniaki pokroić w talarki, grubości ok. 1cm, paprykę w kawałki.
Następnie ziemniaki i marchewkę delikatnie obgotować, do miękkości dojdą w trakcie pieczenia.
Indyka, wraz z olejem, przekłaożyć do garnka i dusić do momentu aż jest prawie gotowy. W razie potrzeby dolać wodę. Tak przygotowane mięso jest soczyste i bardziej smakuje mojemu dziecku niż mięso na tradycyjnie robionych szaszłykach.
Marchewkę, paprykę, cebulę i indyka należy nadziewać na patyczki do szaszłyków i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Ziemniaki przyprawić solą i czerwoną papryką, delikatnie posmarować oliwą, a następnie ukłożyć na blaszce.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220ºC i pieczemy do lekkiego zrumienienia. Sprawdzić czy wszystko jest już odpowiednio miękke.
Ziemniaki w międzyczasie przekręcić na drugą stronę.
Szaszłyki przełożyć na talerz, wyłożyć pieczone ziemnaiki, dodać pomidorki koktajlowe przekrojone na pół. Całość posypać natką pietruszki.
Smacznego!