Kruche babeczki z kremem budyniowym i letnimi owocami

Tyle pięknych i pysznych owoców miałam w ten weekend! Truskawki, czereśnie i borówki. Trudno było się zdecydować, które zjeść najpierw więc najlepiej zjeść wszystkie na raz! Pomyślałam, że małe drobne owoce będą idealne do babeczek. Lubię te tradycyjne małe foremki, które dokładnie trzeba wykleić ciastem. Lubię sam kształt świeżo upieczonej babeczki. Lubię je nadziewać i ozdabiać. Babeczki z kremem i owocami to w końcu taki mały, uroczy deser. Rozkoszny i pyszny zarazem.
Z przepisu wyszło mi 13 babeczek.

babeczki_1f
babeczki_1eSkładniki:

Ciasto na babeczki- nowa ulepszona wersja, bardziej krucha, maślana (tą zdecydowanie polecam):

200g mąki
120g masła
1 żółtko
1 czubata łyżka cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka cukru waniliowego

Ciasto na babeczki- wersja poprzednia- bardziej twarda:
250g mąki
90g masła niesolonego
3 żółtka przepiórcze (lub 1 kurze)
2-3 łyżki gęstej śmietany śmietany lub jogurtu greckiego
1 łyżka cukru
szczypta soli
1-2 łyżki wody (opcjonalnie, do lepszego połączenia składników ciasta)

dodatkowo masło do posmarowania foremek, ok. 1 łyżki
babeczki_1a

Budyń:
1 szklanka mleka
1 żółtko
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka cukru waniliowego

Do podania: truskawki, borówki, czereśnie, świeża mięta, cukier puder
babeczki_1g

babeczki_1d

Przygotowanie:
1. Z podanych składników zagnieść ciasto, a nastęnie odłożyć na 30min do lodówki. Ciasto wyjąć i rozwałkować na grubość ok 0,5cm, a następnie powycinać szklanką kółka. Wysmarowane masłem foremki, a następnie powyklejać je ciastem. Na wierzch ciasta położyć kawałek folii aluminiowej i przysypać go grochem- dzięki temu babeczki zachowają swój piękny kształt. Piec w 200 stopniach ok 15minut, do zezłocenia.
babeczki_1h
2. W garnku zagotować mleko z cukrem waniliowym. W osobnej miseczce utrzeć żółtko i stopniowo dolewać gorące mleko, cały czas ubijając. Całość przelać ponownie do garnka.
Dodać mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w 3 łyżkach zimnej wody. Mieszać energicznie do zgęstnienia masy, zestawić z ognia i ostudzić.
3. Do babeczek nakładać porcje budyniu i udekorować świeżymi owocami i listkami mięty. Posypać cukrem pudrem. Podawać od razu.

Smacznego!

babeczki_1c
babeczki_1b

Komentarzy: 8

  1. 20 lipca 2014 / 14:48

    Dzień dobry,

    właśnie korzystam z Pani przepisu i chcę powiedzieć, że – przynajmniej w moim przypadku – 20g masła to zdecydowanie za mało 😉 Powinno być 100-150g. Mniejsza ilość masła na ćwierć kilograma mąki tworzy jedynie okruchy, a nie zwarte ciasto 😉 Pewnie to tylko przypadkowy błąd, ale zwracam na niego uwagę, żeby uniknąć nieporozumień podczas pieczenia.

    Pozdrawiam,
    Ewa

    • Kinga
      20 lipca 2014 / 20:56

      dziękuję za informację, jak tylko wrócę do domu to sprawdzę w zeszycie z przepisami i dam znać jak powinno być:)

      PS. Już sprawdziłam- masła jak w przepisie 20g, za to więcej śmietany o 1-2 łyżki, w zależności od konsystencji ciasta. Przepraszam za niedopatrzenie, ale mam nadzieję, że babeczki się udały!

      Pozdrawiam serdecznie, Kinga

      • 7 sierpnia 2014 / 12:20

        Babeczki jak najbardziej się udały, ale masła użyłam zdecydowanie więcej, jakieś 100-150g, jak wspominałam wcześniej, za to mniej śmietany 😉

        Pozdrawiam,
        Ewa

  2. 20 sierpnia 2014 / 21:42

    Zrobilam babeczki pierwszy raz i wogle mi nie smakowaly nie byly nic slodkie i nie pasiwaly na slodko z owocami nie polecam!!!

  3. Amy
    12 października 2014 / 10:53

    Wczoraj piekłam babeczki z 2 przepisów. Wszystko jak z przepisu. Myślałam, że to te babeczki będą lepsze ale przepis jest okropny i go NIE POLECAM.

    Ciasto się fajnie wyrobiło, ale od początku u mi coś z cukrem nie pasowało. Żle się rozwałkowuje 9jest jak guma) i nie chce dobrze oblepić foremek (inne ciasto tylko włożyłam i przycisnęłam a to trzeba było lepić do okola) Ciasto w piekarniku wyrasta, wewnątrz tworzą się bąble (w 2 przepisie nie miałam tego problemu)Więc babeczki serio trzeba przykrywać, ale to i więcej roboty i nie pomaga w 100%

    A co do smaku to też koszmarne. Nie słodkie, czuć mąkę (choć to może moja wina) nie są kruche tylko takie, och nie wiem. łamliwe jakby np próbować przełamać wiele warstw opłatka (chleb)

    A przy wyrabianiu ciasta myślami że to z tego przepisu będę dalej robić :/

    Dziewczyny! Nie, Nie i jeszcze raz nie!!!

    (przeprosiny dla autorki ale robiłam babeczki całą noc, by okazały niezdatne to jedzenia (niedobre) to muszę innych oszczedz :))

    • Kinga
      13 października 2014 / 23:30

      ojej, mam chociaż nadzieję, że z drugiego przepisu wyszły dobre

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.